Jak możecie sobie wyobrazić wystawa poświęcona odkrywcy - profesorowi Talentowi i jego przyjaciołom, była przede wszystkim interaktywna. Na miejscu można było wskoczyć do wannolotu, wwiercić się w głąb Ziemi czy "przejechać" na mechanicznym koniu Rozalli a także zobaczyć rekonstrukcję pokoju fotograficznego Papcia Chmiela. W strefie rozrywki można było kolorować a także stworzyć własny komiks. Moim zdaniem najfajniejszym rozwiązaniem było jednak to, że przed wejściem wszyscy ze zwiedzających otrzymywali książeczkę z zadaniami - literami do odnalezienia na terenie wystawy, które tworzą hasło, także do wpisania w książeczce.
Wspomnianej wystawy nie można już co prawda obejrzeć w EC1, ale nie mniej jednak piszę o niej, ponieważ warto obserwować aktualne wydarzenia w tym nowym centrum edukacyjno -rozrywkowym. Od 24 listopada do końca maja można zwiedzić multimedialną wystawę "Leonardo da Vinc - energia umysłu".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz