Ponoć ludzie, którzy robią sobie często selfie, a zwłaszcza wrzucają je do mediów społecznościowych, są zbyt skoncentrowani na sobie, są narcyzami, albo mają niskie poczucie własnej wartości. Hmm, może tak, może nie :-) Selfie nie jest może moją ulubioną formą fotografii, ale generalnie bardzo lubię ładne zdjęcia, zwłaszcza moich dzieci, które rok w rok umieszczam w kalendarzu, który jest najbardziej wyczekiwanym prezentem gwiazdkowym dziadków :-) 99% fotek robię telefonem, ich jakość jest naprawdę świetna, ale kluczowe jest też dobre tło i światło. Idealnie sprawdza się plener i światło dzienne, ale co jeśli na dworze szaro, buro i ponuro? Wówczas można wybrać się do ... muzeum selfie! Muzeum to może nie do końca idealna nazwa, bo nie ma tam eksponatów i zupełnie inaczej, niż w muzuem, gdzie czujne oko pracownika nie pozwala na dotykanie eksponatów (z wyjątkiem muzeuów interaktywnych oczywiście) , tutaj wszystkiego można dotykać, no i koniecznie robić sobie fotki.
Selfieart Muzeum, bo o nim mowa, mieści się w kamienicy na rogu Wólczańskiej i Mickiewicza i oferuje dwa piętra wypełnione świetnymi sceneriami do robienia fotek. Znajdziemy tam zarówno specjalnie przygotowanie boxy, fotościanki, czy osobne pokoje, w których można, a nawet trzeba focić do woli :) Z tego co wiem, obserwując to miejsce na mediach społecznościowych, scenerie też co jakiś czas sa zmieniane oraz dostosowywane do pór roku czy konkretnych świąt, dzięki czemu do SelfieArt można co jakiś czas wracać.
O ile moja starsza córka lubi robić sobie zdjęcia, z młodsza bywa różnie, ale wizyta w SelfieArt bardzo jej się podobała i chętnie eksplorowała kolejne punkty.
Warto wspomnieć, że wizyta w SelfieArt trwa 1,5h (moim zdaniem idealny czas, nam dokładnie tyle czasu zajęło buszowanie pomiędzy piętrami), można przyjść tam z profesjolanym fotografem, lub zamówić taką uslugę na miejscu (najlepiej dopytać o wszystkie szczegóły samemu), ale można też oczywiście robić fotki samemu, praktycznie przy każdym "stanowisku" znajduje się lampa do selfie. Niestety od listopada SelfieArt nie będzie dostępne dla gości indywidualnych, ale zawsze można zrobić tam urodziny, imprezę integracyjną, czy wykorzystać na wyjście grupowe. Ja bardzo polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz