Muszę przyznać, że w tym roku jestem z siebie naprawdę dumna! Nie dość, że mam już w zasadzie
|
M.in. takie cuda powtąły na warsztatach |
wszystkie prezenty, to dodatkowo cześć z nich wykonałyśmy ... własnoręcznie! Dzięki pomocy Różowych Okularów, które organizują warsztaty i spotkanie poświęcone tworzeniu unikatowych prezentów uruchomiłyśmy z Hanią własną manufakturę Świętego Mikołaja. Zaczęło się od kubka dla dziadka wykonanego w RO na warsztatach zorganizowych wraz z pracownią Cernikon. Kawiarnia udostępniła lokal a pan z Cernikonu swoję wiedzę i materiały :) Przedmiotów do malowanie było do wyboru do koloru - kubeczki, ale także talerzyki, pieski, pingwnki, a do tego każdy dostawał pędzelek i specjalne farby. Było przy tym naprawdę sporo zabawy i wierzcie mi, nie tylko dzieci miały sporą frajdę :) Mimo, że Hanutek ma dopiero 2,5 roku pozwolilam jej się na kubku twórczo wyżyć, i dzięki temu jest faktycznie JEJ dziełem.
Jestem przekonana, że dziadek będzie wniebowzięty!
|
to twórczość Hanutka, ja jedynie dodałam podpis |
Tymczasem w ostatnią niedzielę zrobiłyśmy coś dla babć, mianowicie mydełko na warsztatach
|
mój mały chemik mieszał składniki sam! |
prowadzonych w RO przez Soap Opera. Nie dość, że dowiedziałyśmy się, jak można domowym sumptem stworzyć ekologiczne mydełko, to prześledziłyśmy proces jego powstawanie od A do Z i oczywiście wyszłyśmy ze ślicznie opakowanymi, ciekawymi w kwestii kształtu i pięknie pachnącymi mydełkami. Bardzo fajnie, że prowadząca warsztat Gosia miała dla nas konkretne propozycje zimowych mydełek - tak też powstało zielonemydełko pachnące sosną i lasem, mydełko-śnieżynka, niebieskie z wiórkami kokosowymi i przepięknie pachące ... arbuzem, a także makowe-korzenne z cynamonem, kawą i makiem oczywiście. Powstały naprawdę świetne prezenty, a przy okazji my świetnie się bawiłyśmy.
|
M.in. takie choinkowe mydełka |
Jednym słowem POLECAM tego typu warsztaty i przede wszystkim samodzielnie przygotowywanie prezntów, a jak wiadadomo - w grupie raźniej. W dodatku będziecie jeszcze mieć możliwość w grudniu i zrobienia mydełka, i kubeczka, bo warsztaty na tyle się spodobały, że będą mieć swoją kontynucję :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz