niedziela, 22 grudnia 2013

O tym, jak krowa została naszą bohaterką

Tak to już czasem bywa, że człowiek chce dobrze, a dziecko wybiera i tak to, co jemu się podoba. Ślędzę
przecież nowości wydawnicze blogi czytających dzieci mam, kupuję fajne książki, a Hania z uporem maniaka od kiku miesięcy każe sobie czytać na dobranoc opowieść o krówce Basi i jej urodzinach z książki, którą dostała kiedyś od wujka "Na farmie. 8 bajeczek z wiejskiego podwórka". Nie jestem fanką tej książki, strasznie irytuje mnie język, ilustracje też nie powalają. Ale skoro Hania zapałała taką miłością do krówek to na Mikołajki dostała książkę "Krowa Matylda nie może zasnąć". Ta propozycja przemawia do mnie znacznie bardziej.
Po pierwsze przez staranne rysunki, po drugie dużą dawkę humoru, po trzecie prosty język i po czwartek samą tematykę. Gospodyni czyta swoim zwierzakom książki na dobranoc, Matylda jednak nie może zasnąć. Pije więc herbatkę ziołową, zakłada wełniane skarpety, skacze do upadłego, liczy barany, rozpoczyna wędrówkę po gospodarstwie, po czym ląduje w sypialni gospodyni. Ale to wcale nie koniec tej opowieści, natomiast powiedzcie sami, co Wam ta historia przypomina? Bo mnie jak nic nie jeden wieczór w wykonaniu Hani :) I właśnie to tak podoba mi się w tej ksiązce. Ogromny plus daję jej też za humor - kury z książki w czasie "seansu" czyli czytania bajek jedzą pocorn, robią na drutach szalik, a po wejściu do kurnika okazuje się, że niektórze kury są melomanami, a inne ... noszą sztuczną szczękę :)

"Krowa Matylda nie może zasnąć"
Alexander Steffensmeier
Wyd. Media Rodzina
cena ok. 25 zł 

2 komentarze:

  1. Pozwól dziecku wybierać sobie bajkę na dobranoc, na pewno kiedyś zmieni repertuar, ale póki co, ważna jest chwila, którą przed snem dziecko spędza z rodzicem. :)

    Ferie zimowe to wyjątkowa okazja na to, aby spędzić ten czas jak najbardziej aktywnie w rodzinnym gronie. Zapraszamy na swojego bloga po więcej szczegółów: www.hotelstbruno.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. My mamy swoją Kicię Kocięi zbiór jej opowiadań która robi furrorę bo Lilka kocha koty:)
    (ksiazka tego samego wydawnictwa) historie super opowiedziane i narysowane

    OdpowiedzUsuń