Nie będę oryginalna pisząc, że lubię wakacje. Nawet te spędzone w mieście i mimo tego, że nasz tegoroczny urlop przesunie się na przełom września/ październik albo w ogóle przyszły rok, ponieważ po prostu w mieście dużo się dzieje. Na Polówkę co prawda nie mam odwagi wybrać się z Hanią, w obawie, że mogłybyśmy paść ofiarą komarów, ale z niektórych atrakcji mam zamiar skorzystać.
Stylowa Wata, która spodoba się każdemu dziecku i dorosłemu |
Dwa tygodnie temu wybrałyśmy się np. na kiermasz handmade "Mów do rączki" na Księżym Młynie. Dla dzieci były animacje prowadzone przez Baby Club Cafe (malowanie buzi, duże bańki, baloniki etc) oraz kolorowa wata cukrowa, o której kolorze decydowały dzieci wybierając kolor barwnika (www.stylowawata.pl) a dla dorosłych możliwośći wypicia kawy od Pana Rowerskiego (www.panrowerski.pl), czy zakup wyrobów hand made, czy tych poświęconych Łodzi.
Pan Rowerski, czyli mobilna kawiarnia |
Poza tym można było wybrać się na spacer z przewodnikiem po Księżym Młynie, czy wziąć udział w grze miejskiej. Mimo, że nie przepadam za towarami hand made (albo inaczej, uwielbiam je podziwiać, ale kupujący ze mnie żaden), to sama idea takiego kiermaszu oraz przede wszystkim "rewitalizacji" Księży Młyn bardzo mi się podoba. Podoba mi się także, że coraz bardziej popularny staje się u nas ruch "slow" i tak np. w każdą wakacyjną sobotę w OFF Piotrkowska będzie można kupić na Eko Targu ekologiczne produkty z Łodzi oraz regionu.
eko targ w każdą sobotę w Off Piotrkowska |
Natomiast do samych wakacji wracając, ja mam zamiar wybrać się jeszcze na sobotni Piknik u Grohmana, któremu towarzyszą występy muzyczne oraz na spacer z cyklu "Maluchy poznają Łódź. Atrakcji naprawdę nie brakuje, a co więcej, nie ma powodów do narzekania ktoś, kto twierdzi, że żeby ciekawie spędzić czas trzeba wydać dużo pieniędzy, ponieważ udział we wszystkich akcjach jest bezpłatny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz