Wakacje w pełni, wkrótce trzeba będzie "wbić" się w bikiny, warto więc zadbać o formę :-) I co prawda cenię sobie te momenty, kiedy mogę zrobić coś tylko dla siebie i zapomnieć, że jestem mamą, to tak samo lubię miejsca, w które spokojnie mogę iść z dzieckiem, bo nie dość, że tam nie przeszkadza, to jest mile widziane. Tak jest np. w stosunkowo nowym klubie fitness Fit Fabric. W klubie można wziąć udział w zajęciach dla mam z dziećmi (ale na ten temat się nie wypowiem, bo są w godzinach porannych), ale przede wszystkim jest tam kąick dla dzieci Kids Club, w którym można bez dodatkowych opłat zostawić dziecko w czasie, kiedy my ćwiczymy. Kącik jest całkiem spory i jest w nim cała masa atrakcji - domek, namiot, masa rowerków i innych pojazdów, mała bieżnia (a jak!), książeczki, stoli etc, nad dziećmi czuwa oczywiście opiekunka.
Teoretycznie klubik przeznaczony jest dla dzieci od 2,5 roku ale moja trochę ponad 2 letnia Hania doskonale się tam odnalazła. Miała co prawda ponoć jeden moment "zwątpienia" ale opiekunka sobie z nim poradziła, a w sumie po to tam jest. Jak dla mnie rewelacja - Kids's Club spisał się nieźle, w samym klubie jest dużo przestrzeni, nie ma schodów, co jest istotne, jeśli musimy przyjść z wózkiem, jest dużo miejsc parkingowych, jest bardzo duża sala fitness, więć na zajęcia nie trzeba się zapisywać, jest sprzęt do spinningu, jak dla mnie nie potrzeba nic więcej, więć będziemy tam z Hanutkiem stałymi bywalcami :)
Fit Fabric
róg Legionów/ Włókniarzy
http://www.fitfabric.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz