niedziela, 17 marca 2013

Czytanie globalne w Rózowych Okularach

Jakiś czas temu, kiedy Hania była naprawdę bardzo malutka, po raz pierwszy usyszałam o tym, że już niespełna roczne dziecko można uczyć .... czytać. 
Przyjęlam do wiadomości i szczerze powiedziawszy zapomniałam. O czytaniu globalnym metodą Domana przypomniały mi ostatnio panie z wydawnictwa Pentliczek, który przyjechały na (także nasze Łódzkich Mam) zaproszenie na spotkanie do Różowych Okularów. 



To co mi się w czasie spotkania podobało to to, że miało niekomercyjny charakter - panie nie wspomniały ani słowem o tym, co można kupić w ich wydawnictwie, i wręcz zachęcały do tego, żeby plansze potrzebne do nauki czytania, przygotować samodzielnie, niekoniecznie używać gotowych. W czasie spotkanie poza częścią typowo wykładową, w czasie której można było zadawać pytania oraz przede wszystkim dowiedzieć sie JAK i PO CO uczyć maluchy czytać, była część warsztatowa - panie pokazywały kilka sposobów na to, jak ciekawie wykorzystywać plansze i jak z nauki czytania uczynić zabawę, co jest najważniejsze.
Szczerze powiedziawszy dzieci były ciężkie do ogarnięcia i bardzo rozbrykane, ale spotkanie i tak oceniam pozytywywnie - to był w zasadzie taki "wstępniak" jak ktoś będzie chciał się doszkolić, może poczytać np. tego bloga, a poza tym być może niedługo warszataty z czytania globalnego zagoszczą w Łodzi na dłużej. Moim zdaniem, warto spróbować.  

1 komentarz:

  1. Też słyszałam o tym, że naprawdę małe dzieci mogą nauczyć się czytać - to niesamowite ! Jednak przy niemowlaku ciągle brakuje czasu.. żeby ogarnąć taki temat ;-)

    OdpowiedzUsuń