Wieloryb, statek piracki i ośmiornica na Fali

Nie wiem, jak to działa i czy też tak macie :) ale ja, jak tylko za oknem robi się zimno, ciemno i pochmurno mam ogromną ochotę iść na ... basen! Zapakowałam więc wczoraj Hanię do auta i udałyśmy się na Falę. Ponieważ moje dziecko uwielbia wodę, jak tylko zobaczyła tę ilość basenów i atrakcji na fali, była zachwycona. Trzeba przyznać, że ciekawostek dla dzieci tam nie brakuje.
 Są cztery baseny przeznaczone dla maluchów, a w każdym z nich różne atrakcje. Przeważają oczywiście zjeżdżalnie, ale jest też statek piracki, ośmiornica, na która można się wspinać, skrzynia skarbów, wieloryb i wiele innych i co ważne, we wszystkich "dziecięcych" basenach jest cieplejsza woda niż w pozostałych. Dzieci się tam zdecydowanie nie nudzą i mimo, że większość atrakcji jest dla starszaków, myślę, że od 3-4 roku życia, to nam i tak się podobało. Pomyślano także o tym, że dzieci szybko się nudzą i mogą nie mieć ochoty na zabawy w wodzie - na terenie aquaparku jest mini plac zabaw dla dzieci, a nawet kojce dla najmłodszych pływaków. Hania jest już co prawda na tyle duża, że można ją przewinąć "w powietrzu" ale na terenie basenu jest oczywiście salka z przewijakiem. Nie można też zapominać o tym, że Fala jest świetnym miejscem latem. Co prawda w wakacje są tam okrutne tłumy, ale na zewnątrz też jest świetny basen dla maluchów, więc jeśli nie mamy możliwości wyjechać za miasto, to Fala jest świetnym rozwiązaniem, i latem i jesienią.

Jakiś czas temu odwiedziłyśmy też Nową Gdynię, o której już pisałam tutaj. Gdybym miała porównać te dwa baseny, to napisałabym, że Nowa Gdynia jest lepsza dla maluszków, ponieważ jest tam na całym terenie cieplej, natomiast starszym dzieciom na pewno bardziej przypadnie do gustu Fala, bo jest tam dla nich po prostu więcej atrakcji.