Słodkie czary mary

Jakiś czas temu czytałam z gazecie artykuł o manufakturze lizaków w Warszawie, w której można zobaczyć, w jaki sposób ręcznie robi się lizaki i cukierki. Byłam tym zafascynowana i pomyślałam sobie, że szkoda, że nie ma takiej możliwości i takiego miejsca w Łodzi. Tym bardziej ucieszyłam się, gdy się dowiedziałam, że taki pokaz, wrocławskiej manufaktury, będzie można obejrzeć w naszym mieście. W ostatnią środę wybrałyśmy się więc z Hanią do Różowych Okularów na pokaz ręcznego wyrabiania lizaków. Co prawda wydarzenie było zasadniczo przeznaczone dla dzieci od 2 roku życia, ale że wszyscy jesteśmy dużymi dziećmi, myślę, że każdemu się spodoba! Muszę przyznać, że to naprawdę są czary mary, kiedy z prawie niczego powstaje coś, czyli kolorowy lizak. Moim zdaniem sam pokaz bardzo profesjonalny, panie z manufaktury słodkości mówiły co robią krok po kroku, a pod koniec pokazu dzieci same mogły zrobić swojego lizaka, który został ładnie opakowany i podpisany. Nie zabrakło także home made cukierków poduszeczek jako poczęstunku. Kolejny pozytyw jest taki, że do wyrobu słodkości nie używa się sztucznych barwników.

Jednym słowem gdyby taki pokaz jeszcze kiedyś był w Łodzi, albo gdybyście byli przejazdem we Wrocławiu, to zdecydowanie taką atrakcję polecam!

A póki co możecie kupić słodkie i urocze wyroby w kawiarni Różowe Okluary, w której odbył się pokaz.