wtorek, 4 lipca 2023

Interaktywna wystawa Vincenta van Gogha w Łodzi - czy jest warta swojej ceny

Jeszcze tylko do końca tego tygodnia można zobaczyć w Łodzi interaktywną wystawę Vincenta van Gogha, czy warto się na nią wybrać? Zdecydowanie! Zwłaszcza, jeśli nie mieliście do tej pory okazji zobaczyć wystawy obrazów, ale multisensorycznej, dzięki której można dosłownie zanurzyć się w świecie artysty i jego dzieł. 

Wystawa Van Gogha, która można zobaczyć do 09.07. w hali przy ul. Krzemienieckiej 2 w Łodzi składa się z dwóch części. Pierwsza z nich to wystawa obrazów różnych twórców, inspirowana twórczością Van Gogha (które zresztą można kupić) a także kopie jego najbardziej znanych obrazów z krótkim opisem, w jakich okolicznościach powstały. Jest tam też kilka interesujących "instaspotów", jak neon z podobizną artysty, czy ściana ze słonecznikami. 





Druga część wystawy jest znacznie większa i przede wszystkim interaktywna. Na kilkunastu ekranach można zobaczyć kilkadziesiąt prac Van Gogha, które przenikają się i dosłownie ożywają na ekranie. Dzięki wielkiemu formatowi można dostrzec niewidoczne na pierwszy rzut oka detale. Smaczku dodaje też muzyka oraz lektor, który opowiada o życiu artysty, częściowo poprzez pryzmat jego listów do brata. W sali jest ciemno, nastrojowo, a w świat obrazów Van Gogha można wczuć się siedząc na wygodnych pufach. 






Mnie wystawa ogromnie przypadła do gustu. Oczywiście nie są to oryginalne dzieła, które można podziwiac w muzeach, np. w Amsterdamie, ale jest to doskonała okazja, żeby zapoznać się z twórczością tego tragicznego w zasadzie artysty oraz jego życiem. Czy te kilkaset metrów wystawy i jakaś godzina zwiedzania są warte swojej ceny? (50 zł osoba dorosła w tygodniu, albo 70 zl w weekend). Moim zdaniem tak, zwłaszcza, że ta wystawa wędruje po świecie i powinniśmy się cieszyć, że jest do zobaczenia także w Łodzi. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz