Pierwsza z nich to odległa dość Dominikana. Marzy mi się ta plaża jak z pocztówki, bielutki piasek i rosnące na drzewach kokosy. I co prawda wiem, że takie widoki to nie tylko na Dominikanie, ale to właśnie na Dominikanę chciałabym polecieć.
Od czasu kiedy po raz pierwszy obejrzałam film "Ukryte pragnienia", którego akcja toczy się w malowniczej Toskanii marzyłam o tym, aby tam pojechać. Póki co, cel udało mi się zrealizować tylko częściowo, ponieważ spędziłam kilka dni we Florencji (przy czym był to wyjazd służbowy), marzy mi się natomiast stara willa z basenem i ciepłe wieczory przy winie i pysznym włoskim jedzeniu a przy okazji zwiedzanie Florencji, Sienny, Pizzy i okolic :)
Moje kolejne podróżnicze marzenie to znów inspiracja, tym razem filmowa, tudzież serialowa. Gdyby nie serial TVN, który oglądałam parę lat temu,w tym zestawieniu pewnie nie pojawiłaby się ... Madera. Jes to wyspa wiecznej wiosny i skalistego wybrzeża, więc być może nie jest turystycznym plane, ale wydaje mi się bardzo malownicza i co lubię - zielona. Poza tym można tam kilka miejsc zwiedzić, m.in. naturalne baseny lawowe, pływający ogród botaniczny czy wziąć udział w przejeździe kolejką linową nad Funchal, stolicą wyspy.
Skoro na mojej top liście pojawiły się Włochy i Toskania, nie może tutaj też zabraknąć winnic! Mogą być te we Włoszech, albo Francji, ale chciałabym, żeby to była podróż poświęcona tylko i wyłączni winnicom :-) W tej sytuacji potrzebny byłby jedynie ... kierowca, no i naprawdę mocna głowa :)
To oczywiście nie wszystkie moje podróżnicze marzenia, na top liście znajduje się też m.in. to miasto
ale to właśnie te 4 destynacje są na mojej Top Liście, a ponieważ marzenia są po to, żeby je spełniać, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, za parę miesięcy uda mi się zrealizować pierwsze marzenie z tej listy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz