piątek, 8 grudnia 2017

Gybym była ....

Od 8 lat, z przerwą na urlop macierzyński, pracuję w korporacjach. Pomimo, że uważam, ze mój obecny pracodawca jest naprawdę niezły, to jednak jest to korpo :) Pogoń za celami, KPI, SLA, poza tym praca przy biurku od 8-16 .. Myślę, że większość z Was doskonale wie, o czym piszę. I tak sobie myślę, że gdybym dokonała innych wyborów życiowych albo podążyła za marzeniami z dzieciństwa mogłabym dzisiaj pracować jako ...


Prezenter radiowy


Kiedy miałam 10-11 lat uwielbiałam bawić się w radio. Miałam jakiś nie najnowszy magnetofon z opcją nagywania, kasety, które nagrywałam czasem po kilka razy i specjalną tabliczkę z napisem "Uwaga, nagranie, nie przeszkadzać", którą wieszałam na drzwiach. Doskonale pamiętam, jak nagrywałam wywiad z Piaskiem (wówczas wokalistą Mafii), odgrywając zarówno prezenteraz jak i samego Andrzeja P i puszczałam z innego magnetofonu piosenki :) Kasety z tymi nagraniami do tej pory kurzą się gdzieś u mojego taty i gdyby nie to, że za bardzo nie ma gdzie ich obecnie wysłuchać, chętnie bym do nich wróciła.


Lektor filmowy


Mam dosyć specyficzny, ale ponoć dość przyjemny głos i zdecydowanie zaraźliwy śmiech. Myślę, że mogłabym podkładać głos w ... kreskówkach :) Albo nagrywać dialogi do podręczników nauki niemieckiego, bo mam niezły akcent. Oczywiście w obydwóch powyżej wymienionych przypadlkach musiałabym popracować na dykcją (do zrobienia) i ... tempem mowy, bo mówię zdecydowanie za szybko. Z tym mogłoby być ciężej.


Dziennikarz śledczy


W zasadzie zawsze chciałam pracować jako dziennikarz. W podstawówce (ach co to jednak były za czasy) prowadziłam specjalny zeszycik z recencjami filmów i książek, a moimi idolkami w tym czasiew była Karolina Korwin-Piotrowska i Martyna Wojciechowska :) Poza tym wszystkim mam jednak trochę naturę społecznika, a po przeczytaniu książki Justyny Kopińskiej "Polska odwraca oczy" stwierdzam, że dziennikarstwo śledcze to jest to :)


A wy? W jakim zawodzie siebie widzicie? A może jesteście dokładnie w tym miejscu życia zawodowego, o którym zawsze marzyliście?

1 komentarz: