1. Kraina Lodu
Opowieść o Annie i Elsie to zdecydowanie nadal ulubiony film Hani. Chociaż w zasadzie sama już nie wiem, czy faktycznie o film tutaj chodzi :-) Czy cały przemysł, który wokół niego powstał. W każdym razie trzeba przyznać, że "Kraina Lodu" to film, który sama chętnie oglądam. Jego "drugą" część, czyli krótkometrażową "Gorączkę Lodu" zresztą też.
2. Siedmiu krasnoludków ratuje Śpiącą Królewnę
Naprawdę nie wiem, co takiego Hania widzi w tym filmie. Ja osobiście nie jestem jego fanką, natomiast Ha widziała go już kilkanaście razy i zdecydowanie nadal jej się nie znudziło.
3. Zaplątani
Zaplątani, czyli historia długowłosej Roszpunki to kolejna ulubiona bajka Hani. I w tym przypadku jestem w stanie to zrozumieć, to naprawdę bardzo przyjemny film familijny z morałem.
4. Pingwiny z Madagaskaru
To taki film, który śmieszy i dzieci i dorosłych dlatego ten film tak chętnie ogląda z Hanią jej .. tata :-) Ja jestem przeważnie zajęta czymś innym, ale sądząch po salwach śmiechu dobiegających z pokoju, jest dobrze.
5. Czarownica
Hania nie dorosła jeszcze do filmów fabularnych. Proponowałam jej "Pinokia" czy "Bellę i Sebastiana" ale po kilkunastu minutach traciła tymi filmami zainteresowanie. Inaczej jest z "Czarownicą". Ten film bardzo jej się podoba, co bardzo mnie cieszy, bo ja też chętnie oglądam Angelinę Jolie w tym wydaniu.
U nas Kraina Lodu rządzi bo to jedyny film, który Lulcia obejrzała, bo ona wciąż nie bajkowa w sensie przed TV czy internrtami
OdpowiedzUsuń